ich lekkość kiedy dotykają wody,
kocham ten spokój - siedzę i podziwiam,
delikatny wiatr maluje na niebie pejzaże,
kocham ten spokój - siedzę i podziwiam,
delikatny wiatr maluje na niebie pejzaże,
lubię ich charakter, są ciche i jednocześnie bardzo dynamiczne,
kiedy myślę, oddycham - czuje ich bliskość,
mogę się wyłączyć, pomyśleć, uspokoić, wyciszyć,
woda jest taka rozgniewana i zimna - nie lubi zachodu, pewnie zazdrości im piękna,
słońce jest już zmęczone, leniwie wchodzi do jeziora, idzie spać,
ma już dosyć dnia..
Ładnie napisane :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
http://justine-and-nicole.blogspot.com/
dzięki 😉
OdpowiedzUsuń